piątek, 14 lutego 2014

Gdy chcecie obejrzeć film (MBLAQ)

Od długiego czasu ten krótki scenariusz jest już gotowy. W międzyczasie staram się dopisywać coraz to więcej do scenariusza z Junsu. Mam też w głowie całkiem ciekawy (mam nadzieję) pomysł z Jiminem z BTS oraz pewną koncepcję co do pewnego aroganta z AlphaBAT. 


Mam nadzieję, że wytrzymacie jeszcze trochę. ^^




Seungho:

- Może Polowanie na Czerwony Październik?
- Okręty podwodne? To nie dla mnie Oppa.
- Albo Czerwony Smok?
- Ej, to chyba o tym psychopatycznym mordercy czy coś takiego, nie?
- Och, moja dziewczyna nie będzie takich brutalnych filmów oglądać.
- Co?! No ale... - zawiesiłaś głos i westchnęłaś cicho.
- Czerwony Świt? Czerwony stan?
Milczałaś przez krótką chwilę, obserwując swojego chłopaka, który przeglądał tytuły nagranych na nagrywarce filmów.
- Oppa, czy Ty nagrałeś wszystko co miało w tytule słowo "czerwony"?
. . .
- No?
Westchnęłaś przeciągle.
- To może Czerwony Kapturek?
Zamrugałaś zaskoczona i spojrzałaś na chłopaka pytająco.
- Ale wiesz, że to bajka, prawda?
- No tak, ale chyba nic w tym złego jak choć raz zamiast filmu obejrzymy jakąś fajną bajkę, nie?
Uśmiechnęłaś się delikatnie.
- No nie. 
Lider skinął głową i zaczął coś klikać na pilotach, by wszystko przygotować.
- Tylko nie mów reszcie zespołu, że oglądam takie rzeczy. - szepnął Ci na uszko i objął ramieniem.
Wykorzystałaś ten gest i wtuliłaś się w niego, komentując jego prośbę cichym chichotem.



G.O:

- Kochanie, a może obejrzymy dziś jakiś film? - zagadnęłaś wchodząc do salonu.
Chłopak siedział na kanapie i oglądał telewizję. Zaraz ją wyłączył i uśmiechnął się z błyskiem w oku.
- Komedia, akcja, horror, sci-fi, romans, thriller, sensacyjny, western?
- Wiesz, może być komedia i romans. - odparłaś zaskoczona i usiadłaś obok niego na kanapie.
- Basen, kuchnia, podłoga, sklep, szkoła, składzik czy sypialnia?
Zamrugałaś zaskoczona.
- Ale co to ma...
- No odpowiedz!
Westchnęłaś cicho.
- Sypialnia. 
- Jeden, dwa, trzy czy cztery?
- Dwa?
Chłopak pokiwał głową.
- Azja, Ameryka, Europa, Antarktyda, Australia czy Afryka?
- Azja?
- Rano, popołudnie, wieczór, czy noc?
- To już mi obojętne.
Mężczyzna znów pokiwał głową.
- Okej, zaraz wrócę.
Po tych słowach wybiegł z salonu, zostawiając Cię samą. Po krótkiej chwili wrócił z laptopem w dłoniach. Zasiadł wygodnie na kanapie i włączył sprzęt. Podekscytowany czekał aż się załaduje. Przytuliłaś się do ukochanego i oparłaś głowę na jego silnym ramieniu.
- Oppa?
- Tak?
- To nie ten laptop z pornosami, które oglądasz z Lee Joonem?
Odpowiedziało Ci milczenie.
- N-nie... - wybąkał niepewnie chłopak. - Skądże...
- Huh? Co to za powątpiewanie? Ej! Mówię do Ciebie! No Oppa, no!




Lee Joon:

- Nie będę tego oglądać. 
- No proszę Cię. Ma świetną fabułę i nie powiem, fantastyczną obsadę.
Spojrzałaś na chłopaka z politowaniem.
- Twoja samokrytyka widzę na najwyższym poziomie.
- Oj tam, oj tam. Będzie fajnie!
- Nie. - odparłaś i poszłaś w stronę salonu, gdzie usiadłaś na kanapie z naburmuszoną miną.
- _________, o co Ci chodzi? - spytał łagodnie Lee Joon, który zajął miejsce obok Ciebie.
- Chcesz żebym oglądała scenę łóżkową z Twoim udziałem? Mam patrzeć jak mój facet obściskuje się z inną?
- Ale to tylko praca!
- Też Ci tak powiem, jak któryś się do mnie przyssie w kawiarni. - odburknęłaś i skrzyżowałaś ręce na biuście.
Usłyszałaś ciche westchnienie.
- No dobrze. Obejrzymy to, na co Ty masz ochotę.
Uśmiechnęłaś się zadowolona, bowiem już miałaś plan, jak odegrać się na ukochanym.
- Ninja Assassin. - odrzekłaś krótko.
- Co? O nie! Tam jest Rain! Chcesz oglądać nagie ciało Raina!
- No coś Ty! To wzruszająca historia i Ty w niej bierzesz udział.
- Ale cały film opiera się na jego gołej klacie! Ja mam taką samą! Mogę Ci ją prezentować kiedy zechcesz!
Zachichotałaś rozbawiona, słysząc wzburzenie swojego chłopaka. 
- Huh? E-ej, co Ty... - zawiesiłaś głos, gdy nagle wokalista wziął Cię na ręce i ruszył w kierunku sypialni.
- Zrobimy własny film. Będzie goła klata a i dla sceny łóżkowej znajdzie się czas. - odrzekł z uroczym uśmiechem. 
Zarumieniłaś się słysząc to.
- Co?! L-Lee Joon! Nie! P-puszczaj mnie! - wołałaś, ale chłopak Cię nie słuchał. Wszedł do sypialni i zatrzasnął nogą drzwi, by nikt wam nie przeszkadzał.




Thunder:

- Uhm... 
Westchnęłaś słysząc ten cichy dźwięk po raz kolejny.
- Uhm... - znów wydusił z siebie wokalista.
- To na co w końcu idziemy? - zapytałaś, czekając aż ten przejrzy cały repertuar na stronie internetowej.
- Ja tu nie widzę nic ciekawego. Może inaczej spędzimy ten wieczór? - zagadnął Thunder i spojrzał na Ciebie z lekkim uśmiechem.
- No ale... obiecałeś, że pójdziemy razem do kina. Ten jeden jedyny raz. - stęknęłaś i zatrzepotałaś rzęsami, robiąc przy tym smutny dzióbek z ust.
Chłopak westchnął i skinął głową.
- Dobrze, ale pod warunkiem, że wybierzesz jakąś fajną komedię, na której będziesz się śmiać do rozpuku, bez opamiętania.
- Dobrze. - zakrzyknęłaś uradowana. 
Zamieniliście się miejscami i teraz to Ty siedziałaś przed ekranem komputera, przeglądając repertuar.
- Oppa?
- Tak?
- Słuchaj... A czemu akurat komedia i to z takim warunkiem?
- Bo chcę słuchać Twojego śmiechu i widzieć ten uroczy wyraz twarzy, błysk w oku. - to mówiąc chłopak nachylił się nad Tobą i ucałował uszko. - To interesuje mnie bardziej, niż jakiś tam film. 




Mir:

- KOCHANIEEE! OBEJRZYMY RAZEM FIIIILM?!
- Nie drzyj się! Stoję tuż obok! 
Poirytowana trzepnęłaś go w głowę.
- Kiedy ja lubię krzyczeć. - mruknął niezadowolony i pomasował obolałe miejsce.
Westchnęłaś rezygnując z tego tematu i wróciłaś do poprzedniego.
- Co chciałbyś obejrzeć?
- Najlepiej Naruto, albo Bleach!
- Anime?
- Taaak! - zawołał uradowany maknae.
Westchnęłaś i pokręciłaś głową.
- A może tym razem coś innego? Jakiś film z aktorami?
- Death Note?
- Coś mniej azjatyckiego?
Chłopak złapał się za pierś, jakby właśnie dostał ataku serca.
- No wiesz? Jak możesz?
Uniosłaś brew nie pojmując jego zachowania. Zrezygnowałaś z dociekliwości w tej kwestii i postanowiłaś zgodzić się na jego prośby.
- Dziękuję! - zawołał uradowany i objął Cię mocno, by po chwili delikatnie przygryźć Twoje uszko.
- Yay! - pisnęłaś rumieniąc się. - Co Ty robisz?!
- To tak w podzięce. - odparł z uroczym uśmiechem i ostrożnie przygryzł czubek Twojego nosa.
- N-no przestań! - jęknęłaś zawstydzona.
- Ale lubię gryźć. Zwłaszcza tak smakowite kąski jak Ty. - szepnął i lubieżnie przygryzł Twoją dolną wargę. Odsunął się na moment i przyjrzał Ci się uważnie. - A może zamiast obiadu, od razu przejdę do deseru?
- Co? O czym Ty... Yay!Oppa, gdzie Ty mnie... Kyaaa! 





Postaram się jeszcze w lutym dodać ostatnią część z Junsu. A co potem? To już będę mieć problem, bo koncepcji jest wiele, a brak pewności co by wybrać. Może mi doradzicie? ^^ Na jakie scenariusze wyczekujecie najbardziej?

23 komentarze:

  1. Hahaha... Świetne :) Bardzo mi się podobał każdy z tych krótkich scenariuszy, ale najbardziej się śmiałam czytając to... "To nie ten laptop z pornosami, które oglądasz z Lee Joonem?" padłam xD

    OdpowiedzUsuń
  2. A co do scenariusza którego wyczekuje, to raczej nie mam jakiegoś specjalnego wymagania, napiszesz to co będziesz chciała i jeszcze zależy od weny, ale rzucę pomysł na scenariusz który jest w kolejce znaczy: Mir (MBLAQ) :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Padłam przy tekście o pornosach. XD Strasznie podobał mi się też tekst z Joonem. :3 A co do scenariuszy... To ja tam czekam na jakiś z EXO. Najlepiej z Chanyeolem. ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja proponuję najpierw skończyć te kilkuodcinkowe a potem wziąć się za resztę. Najlepiej za EXO xD Chętnie przeczytałabym coś +18, bo "Kąpiel" była świetna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Boże, tak bardzo się cieszę, że to nareszcie dodałaś <3
    Seungho... no po prostu... on i ten jego czerwony <3 uwielbiam go, ale to w sumie wiesz xD
    G.O... hahahahah, no tak, bez porno nie mogło się obejść :D
    Lee Joon mi przypomniał, że miałyśmy znów obejrzeć ten film :D nie wiem kiedy, ale musimy xDD
    Thunder, jejciu, to takie urocze i kochane <3
    No i Mir, tępa pała <3 xD jak jesteś głodny to Ci kurde coś ugotuję xD

    Wszystkie są boskie, każda bez wyjątku <3 dziękuję za takie umilenie piątkowego wieczoru <3

    Nala :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dobre scenariusze, jak zwykle z resztą. 'Kąpiel' też podobała mi się najbardziej, chociaż nie jestem fanką exo. Może coś w tym kierunku?

    OdpowiedzUsuń
  7. WYTRZYMAM CHOĆBY I WIECZNOŚĆ OMG!!!111!1oneoneone

    Gimbus_Mode: OFF

    Ja też proponuję najpierw dokończyć wszystkie wieloodcinkowe :D

    I znając życie, najpierw będziesz musiała zrobić słodkie scenariusze z całym EXO, a potem +18 z całym EXO... Cóż XD

    I ja chyba najbardziej czekam na BTS (bo świetny comeback) na Block B (bo brak comebacku) i Kang Seung Yoon, Lee Jong Suk, Jang Geun Suk, Wooyoung i - jakże mogłabym nie wspomnieć - resztę DBSK :D

    A CO DO SCENARIUSZA (he he he)

    BORZE ICH ZAMIŁOWANIE DO PORNO MNIE ROZWALA XD
    Lee Joon zawsze jest taki AGHR u Ciebie. Po prostu świetny. Uwielbiam takich kolesi, którzy są miłą odmianą dla czystego cukru. No bo ile można sikać szczęściem, rzygać tęczą i srać skittlesami? No ile? ;;
    No dobra, dużo. Ale miła odmiana zawsze jest miła!

    Mir zaciągający mnie do łóżka - omg, chciałabym to zobaczyć XD Tak po prostu, z ciekawości!

    Thunder taki kochany ;; Yah, niby mówiłam o cukrze, ale... No tyle miłości no <3

    Za bardzo na blakach się nie znam, ale za każdym razem, gdy o nich piszesz, przekonujesz mnie do tego, żeby zapoznać się z nimi lepiej.

    (Pomaga Ci w tym klata Joona, he :>)

    Buziaki z okazji walentynek!
    Sasu~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak szybko z Exo nic nie napiszę, bo nie mam na nich jakichś konkretnych pomysłów. xD
      Jeśli chodzi o wieloodcinkowe to na pewno chcę skończyć Junsu (wypadałoby XD). Z Minho to potrwa dłużej, bo pomysł muszę dopracować, nim zacznę kontynuować ten scenariusz.
      Pewnie zaskoczy Cię fakt, że aktualnie nie wiem co pisać. Mam pewien koncept co do pewnego nietoperzowego aroganta (<3), a także do jakże idealnego mężczyzny - lidera DBSK. Potem mam pomysł, który tyczy się Jimina a także Kang Seung Yoona. I nie mam zielonego pojęcia za co się zabrać. T____T

      Buziaki z okazji walentynek się przydały! Ja się z życzeniami spóźniłam. :<
      No i cieszę się, że taki efekt mają moje prace. Cieszę się, gdy ktoś się potem czymś bardziej zainteresuje. ^^ Nawet gdy pomaga w tym goła klata. XD

      Usuń
    2. Jeśli masz pomysły, ale nie wiesz, za co się zabrać, to zrób sobie losowanie! To zawsze pomaga :D I to na dwa sposoby pomaga!

      Wybierz sobie te scenariusze, na które masz pomysł i które mogłabyś napisać, a potem zgnieć, wymieszaj i wylosuj jeden. W ten sposób Twój problem się rozwiąże :3 I to jest pomoc numer jeden.

      A pomoc numer dwa?
      Jeśli wylosujesz karteczkę i Twoja reakcja będzie czymś w rodzaju "o nieee...", bo wolałaś coś innego... To uświadomisz sobie, co wolałaś i będziesz mogła od tego zacząć! :D

      Czasem tak robię, jak nie wiem, na co iść do kina. Pomaga XD

      (A gołym klatom musisz wybaczyć... Wiesz przecież, jak bardzo pomagają w życiu argumenty wizualne ;;)

      Usuń
    3. O, to jest całkiem ciekawy pomysł! Zapamiętam go na przyszłość, bo pewnie nieraz się przyda. XD

      Co do scenariusza, no pewnie po tabelce z informacjami widać, że decyzję podjęłam. XD Oprócz tego jest drugi scenariusz, który chcę zacząć pisać. Każdego po trochu, skoro nie umiem się skupić tylko na jednym. ^^

      Gołym klatom wybaczam, bo sama często tak mam. Takie argumenty czasem faktycznie pomagają. :D

      Usuń
    4. Pozwolę sobie napisać tego typu komentarz, bo myślę, że będziesz w stanie mi to wybaczyć.

      Eonni. Ty. Chcesz. Mnie. Zabić.

      TO WCALE NIE JEST TAK ŻE PŁACZĘ CZYSTYM SZCZĘŚCIEM.

      Czuję się rozpieszczana tak bardzo ;;

      ( I przy okazji mam wyrzuty sumienia, że tak Cię wykorzystuję i wywieram na Tobie presję >.> I chyba mi tak zostanie ._. )

      I tak, argumenty wizualne dobra rzecz. Znajoma z viki takimi argumentami wzbogaca każde pytanie o pomoc w tłumaczeniu. No i jak tu się nie zgodzić? :D

      Usuń
    5. A tam, nie jest tak źle. Jakoś tak wychodzi, że mam pomysły na osoby związane w jakiś sposób z Tobą. XD Bo faktem jest, że na I:otę pomysł miałam od razu, gdy tylko o nim wspomniałaś.

      Czasem tak mam, że ktoś mi poda osobę, a ja już mam scenariusz przed oczami. Tylko żem leń i trudno to spisać na komputerze.

      W każdym razie, dziś postaram się coś dodać, albo Junsu, albo Yunho, jeszcze zobaczę czy uda mi się skończyć tego pierwszego pana. ^^ Z tego co zauważyłam to na to ludzie czekają najbardziej. XD

      No i dzięki za komentarz. Miło wejść i zobaczyć od Ciebie jakaś wiadomość. ^^

      Usuń
    6. Ja zawsze sie ciesze jak moge przeczytac od Ciebie cokolwiek, ale - wiadomo - imie ma znaczenie :D

      A mnie jest milo, ze te drobne wypowiedzi (niezawsze skladne) jakos sie dla Ciebie licza ^^
      Zwlaszcza, kiedy decydujesz sie na te moje glupoty odpisac :D

      Usuń
    7. No wiadomo, ja też chętniej czytam to, co tyczy się moich faworytów. Dlatego rozumiem Twoją reakcję. :D

      Yunho skończyłam, więc biorę się za Junsu.

      . . .

      Jakkolwiek to brzmi.


      A mnie takie pisanie z Tobą poprawia humor i napawa większą chęcią do pisania. ^^ Więc tym bardziej możesz się czuć dumna, że masz taki wpływ na mnie. :D

      Usuń
    8. Niedlugo zmienie pseudonim na "Balon", bo tak pekam z samozadowolenia! *w*

      I uwierz, ze tak napisane przez Ciebie zdanie to miod na moje uszy B|

      Usuń
  8. Hahaha nie wiem czemu, ale zanim doczytałam do końca to z G.O to wiedziałam, że będzie tam coś z tymi pornosami xD
    Wszystkie na prawdę świetne, ale najbardziej i tak spodobał mi się Mir ^^ może to dlatego, że ja też wolałabym oglądać Naruto albo Bleacha bądź właśnie Death Nota którego mogę oglądać zawsze ;D Hahah na prawde bardzo mi się podobały. Życze weny w dalszym pisaniu :3

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeju! Dziękuję, dziękuję, dziękuję. Nie ma nic lepszego niż zamiast nudzić się na lekcji bez sensu to przeczytać twoje dzieło! Choć ja mam taki rozpęd że dopiero po trzech dniach się zorientowałam. W skrócie, cudne! Zawsze mylę, że lepiej już być nie może,a tu taka niespodzianka. Chyba najbardziej podobał mi się scenariusz z porno. No bo jak inaczej. Po co oglądać z dziewczyną słodkie komedie, skoro można pooglądać porno? Naprawdę padłam i chciałam już nie wstać. Albo ten z podgryzaniem. To było takie słodziutkie^^. Rozpieszczasz nas, zdajesz sobie z tego sprawę? Muszę uważać, bo jeśli jeszcze raz zacznę się tak śmiać, to zaczną myślećże jestem wariatką. Ale co mi tam. jak będzie więcej takich scenariuszy to mogą sobie tak myśleć. Weny, weny i jeszcze raz weny!
    Hwating
    Hana
    P.S. Napiszesz coś o GD? widziałam tytuł,więc jakieś pomysł masz.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czerwony Kapturek mnie rozwalił ;D
    Wersja z Lee Joon'em zdecydowanie moja ulubiona! Zresztą przypomniała mi, że muszę w końcu obejrzeć ten film.
    A Mir jaki słodziak, no nie mogłam ;D Ja bym tam oglądała z nim Death Note ;D
    Ogólnie fajny pomysł z tymi scenariuszami tylko czasem się gubię, która linijka jest kogo. Może jakoś kolorami to oznaczać, albo coś. ;)
    Jeśli bym miała wybierać co dalej, to stawiam na SHINee, i czekam na to, co planujesz z Jiminem ;D
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. PRZEPRASZAM! PRZEPRASZAM! PRZEPRASZAM!
    Musisz mi wybaczyć, że po tak długim czasie się tutaj zjawiam... Ale mniejsza z tym, więc tak - scenariusz jak zawsze wyszedł Ci genialnie. Te krótkie scenki, ten sam temat i każdy ma w sobie coś... coś takiego, że... ACH! No, wiadomo co. ^^ A najbardziej urzekł mnie Lider i Thunder. <3

    CZEKAM NA KOLEJNE! <3

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej ja mam wielką prośbę dodała byś czwartą cześć z Junsu Plosię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno dodam. Niestety trudno mi stwierdzić kiedy. Dziś albo za tydzień. ^^

      Usuń
  13. cóż .. czuję się bardzo zakłopotana faktem, że na tyle nie mogłam spiąć dupy, żeby do Ciebie zajrzeć. Minęły jakieś z grubsza dwa miesiące? Ej serio należy mi się kopniak w dupę o.o Ale do rzeczy:
    - bardzo podoba mi się styl jakim piszesz. Wszystko jak zwykle jest odziane w kapkę humoru i takiej niepisanej słodyczy, która wynika sama z siebie, co najbardziej mi się podoba. Nic nie jest narzucone, czyta się (jak zawsze!) lekko, z przyjemnością, a nie myślą "matko, kiedy to się skończy.." - coraz bardziej zazdroszczę Ci tego, jak w przyjazny sposób obracasz sprawę. Nie mało można się uśmiać, a uśmiechu nigdy dość :) Naprawę podziwiam Cię :D Wszystko wyszło i uroczo i zabawnie i tak tak .. no nawet słowa nie mogę znaleźć haha. Ale wiem jedno: jesteś zajebista i oby tak dalej! :) Hwaiting! :*

    OdpowiedzUsuń